- 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
 - 100 g świeżych drożdży
 - 4 łyżki oleju rzepakowego lub dobrej jakości oliwy
 - 1/2 opakowania przyprawy do chleba po staropolsku z majerankiem i czarnuszką, Kamis
 - 1 szklanka przegotowanej, ciepłej wody
 - szczypta soli
 
Przygotowanie: 
- Do dużej miski dodajemy rozkruszone drożdże, wlewamy wodę i dokładnie mieszamy, do całkowitego rozpuszczenia się drożdży. Kolejno dodajemy 1/4 opakowania przyprawy z czarnuszką i majerankiem, przesiewamy mąkę, dodajemy 2 łyżki oleju rzepakowego/oliwy, ciasto przekładamy na stolnicę, wyrabiamy, aż będzie elastyczne.
 - Na natłuszczonej 1 łyżką oleju rzepakowego/oliwy formie "keksówce" rozprowadzamy równomiernie ciasto, przykrywamy ręcznikiem kuchennym, odstawiamy w ciepłe miejsce, ciasto ma podwoić swoją objętość.
 - Focaccię pieczemy przez 25 minut, w piekarniku rozgrzanym do 220 st., 2 minuty przed końcem pieczenia focaccię smarujemy przy pomocy silikonowego pędzelka resztą oleju rzepakowego/oliwy i posypujemy pozostałymi ziołami.
 
Wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuń@gin dziękuję, taka focaccia to mój debiut, zniknęła w mgnieniu oka, tak dobra, że zjedliśmy bez dodatków :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWyśmienite. Zazwyczaj trudno namówić moje dzieci do zjedzenia porządnego śniadania, ale tym razem, gdy focaccia leżała na stole, aż miło było patrzeć na moje pociechy :) dziękuję...
OdpowiedzUsuńCudo po prostu!!!:) A szukałam przepisów, gdzie można by wykorzystać czarnuszkę... na pewno upiekę focaccię!:)
OdpowiedzUsuńPrzepis podoba mi się tym bardziej, że uwielbiam Włochy :)
cieszę się!
Usuń