Zbliżała się pora obiadu, wiedziałam jakie mam składniki, ale jak zawsze to bywa, nie do końca wiedziałam co powstanie. Przygotowałam kuskus, a wcześniej obsmażyłam kurczaka w słodkiej papryce, a później już było tylko ciekawiej, bo pomyślałam sobie, że nie będę po raz kolejny robić zwykłej surówki z białej kapusty. Chcecie zobaczyć efekt końcowy?
Wysoka temperatura za oknem nie zachęcała do stania przy garach dłużej niż kwadrans, a taki obiad zjadłabym jeszcze raz, drugi i trzeci. Możecie zjeść w takiej postaci jak na zdjęciach, ale równie smacznie będzie jeśli "zapakujecie" całość w tortillę czy chlebek naan, do tego sos jogurtowy, cudownie smacznie.
Teraz kiedy piszę ten post sałatki już nie ma, pozostało mi tylko patrzeć na zdjęcia ;)
Zobaczcie także:
- surówki & sałatki nie tylko z kuskusem
- kasze & ryże sycące dania na każdą porę roku