Nie ma nic lepszego niż świeży, drożdżowy wypiek, przygotowany w domu. Zamiast tradycyjnego pieczywa, najczęściej w domu przygotowuję włoskie, zwłaszcza focaccię. Jest idealna, chrupiąca z zewnątrz, ziołowa i wyrośnięta, dzięki świeżym drożdżom. Unikam jak ognia tych w proszku. Wystarczy nieco cierpliwości i w niemal godzinę otrzymujesz najlepszy, świeży wypiek na świecie! Bez zbędnych, niezdrowych dodatków.
Na szczęście od pewnego czasu mogę pochwalić się posiadaniem rewelacyjnej patelni, która nadaje się także do piekarnika. Jest solidna, a focaccia wczoraj upieczona wygląda bardzo ładnie. Tradycyjny przepis wzbogaciłam dodając starty parmezan, czarnuszkę i suszone oregano, bo lubię takie ziołowo-serowe smaki.