Wczoraj wieczorem wróciłam z wakacji nad polskim morzem, odwiedziłam Świnoujście, z Katowic jechaliśmy pociągiem, zaś do domu samochodem. Jak się okazało w drodze nad morze znacznie więcej piłam niż jadłam, większość czasu poświęciłam na sen. W drodze powrotnej było odwrotnie.
Co jeść w podróży? Kupować "gotowce" na dworcach czy stacjach benzynowych, a może przygotować w domu świeży, własnej roboty prowiant?
- Chrupiące tosty z wędzonym serem
- Chrupiąca surówka z sałaty lodowej
- Drożdżowe pierożki z kapustą i pieczarkami
- Drozdżowe ślimaczki z cukinią i czosnkiem
- Flatbread z patelni
- Flatbread z masłem cukiniowo-paprykowym
- Focaccia z czarnuszką i majerankiem
- Focaccia z czarnuszką, majerankiem i oregano
- Grillowane kanapki razowe w dwóch wersjach
- Kanapka z ciabatty z pestkami z dyni
- Kasza bulgur z brokułami i czosnkiem
- Kasza gryczana z pieczarkami i czarnymi oliwkami z tymiankiem w occie balsamicznym
- Kasza gryczana z pieczarkami, rukolą i włoskimi orzechami
- Pieczone pierożki z ciasta na focaccie z kuskusem i kurczakiem
- Śliwkowe ciasto z chrupiącymi płatkami migdałów
- Tarta z ciasta francuskiego z cukinią
- Tarta z ciasta francuskiego z cukinią i czerwoną cebulą
- Tarta z cukinią, brokułami i sezamem
- Zgrzewane kanapki z liśćmi botwinki
- Zielone babeczki z pecorino
- Sałatka z rukoli z cieciorką, czerwona cebulą i czarnymi oliwkami
- Sałatka z rukoli z kiełbasą krakowską
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz