Od pewnego czasu nie narzekam na brak oliwek, zwłaszcza moich ulubionych, czyli zielonych z pestkami. Kto jeszcze nie próbował, tak naprawdę nie wie, jak smakują najlepsze na świecie oliwki. Ich smak poznałam w ubiegłym roku, na evencie promujących sardyński region Cagliari, w Krakowie, gdzie gotował dla nas przysmaki sardyńskie sam Marco Ghia i jak zapewniał, oliwki degustowane zostały przywiezione dla nas specjalnie z Sardynii. Zakochałam się od pierwszego spróbowania, miałam jednocześnie cichą nadzieję, że będę miała jeszcze w życiu niejedną okazję do delektowania się tym przysmakiem. Dzisiaj przygotowałam takie oliwki właśnie i wzbogaciłam ich smak moim ulubionymi ziołami, które mam zawsze w domu.
Składniki:
- 1 szklanka zielonych oliwek z pestkami
- oliwa z oliwek dobrej jakości
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
- 3 ziarenka ziela angielskiego
- 1 listek laurowy
- 1 szczypta czerwonej papryki
Przygotowanie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz