Dzisiejszy dzień rozpoczęłam od śniadania, które już wczoraj sobie zaplanowałam w głowie. Zrobiłam sałatkę ze składników, które akurat miałam w domu. Nie jest prawdą, że trzeba mieć pełną lodówkę i szafki wypełnione po brzegi, aby przygotować wspaniałą sałatkę, zresztą to żadna sztuka. Sztuką jest zrobić coś z niczego! Wystarczy odrobina wyobraźni i kilka minut i gotowe! Sery doskonale współgrają smakowo z żurawiną, czy to w postaci suszonej czy w formie sosu ze świeżych owoców. Żurawina świetnie smakuje z mięsami i pasztetami, a klasyka chyba każdemu z nas znana to oscypki grillowane podawane z żurawiną właśnie.
Kilka dni temu otrzymałam kilka górskich, polskich serów w tym bundz. Większą część wykorzystałam na grzanki z chilli w oliwie, z ziołami włoskimi. Jak się okazuje bundz świetnie nadaje się do marynowania. Wystarczy oliwa z oliwek dobrej jakości, ulubione zioła i ser pokrojony w kostkę. Ser wkładamy do słoika razem z ziołami i zalewamy oliwą z oliwek, a po kilku dniach mamy gotową, karnawałową przekąskę! Brzmi pysznie, prawda?
Składniki:
- 1 kabanos wieprzowy
- gruby plaster sera bundz
- 2 krakersy
- 1 łyżeczka suszonej żurawiny
- 1 łyżka oliwy z oliwej dobrej jakości
- 2 szczypty przyprawy do sałatek, domowej roboty
- sól do smaku
Przygotowanie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz