Najlepsze i najpiękniejsze, moim zdaniem ciasto to keks. Dobrze nadziany ulubionymi bakaliami, wilgotny, przepyszny, zachowuje świeżość bardzo długo. Im starszy tym lepszy! Od lat piekę to ciasto z jednego, sprawdzonego w rodzinie przepisu i za każdym razem się udaje. Zmieniają się jedynie bakalie. Tym razem postawiłam na orzechy laskowe, żurawinę, rodzynki, skórkę z pomarańczy kandyzowaną i chrupiące płatki migdałów. Aby był rzeczywiście królewski, oblałam go najlepszym lukrem z białek i cukru pudru!
Keks
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 4 jajka
- 170 g margaryny
- 150 g cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 500 g bakalii, wymieszanych z mąką pszenną
lukier królewski
- 1 białko
- 150 g cukru pudru
do posypania
- płatki migdałów
dodatkowo
- margaryna do wysmarowania formy
- bułka tarta
Przygotowanie:
- Białka oddzielamy od żółtek.
- Margarynę ucieramy z cukrem na puszystą masę.
- Stopniowo dodajemy 4 żółtka.
- Mąkę z proszkiem do pieczenia dodajemy do masy i dalej ucieramy, aż ciasto będzie puszyste.
- Do ciasta dodajemy wymieszane wcześniej z mąką, bakalie.
- Całość mieszamy drewnianą łyżką.
- Ubijamy białka ze szczyptą soli, na sztywno i dodajemy do ciasta z bakaliami.
- Delikatnie i starannie mieszamy.
- Ciasto przekładamy do keksówki wysmarowanej margaryną i wysypanej bułką tartą.
- Pieczemy w 180 st. C przez 45-55 minut.
- Gotowe ciasto wyjmujemy z formy i odkładamy do ostudzenia.
- W tym czasie przygotowujemy lukier.
- Białko ubijamy z cukrem pudrem.
- Smarujemy lukrem ciasto i posypujemy płatkami migdałów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz