Dzisiaj po całym domu roznosił się zapach pesto bazyliowo - miętowego, które podczas moich kuchennych wypieków, sprawiało, że czułam się jak na wakacjach, w ciepłych krajach. Idealne warunki do pracy, toteż powstały dwa cudowne, wytrawne wypieki. Pizza już mi się znudziła, zaszalałam, wena twórcza zdziałała cuda! Podstawą mojego dzisiejszego, jednego z dwóch, wypieków, było dobrze już znane ciasto na pizzę, które od lat chwalę i tak już pozostanie, bo jest genialne! A takie gorące, drożdżowe bułeczki, posmarowane pesto, to niebo w gębie! Posypane ostrą papryką i czarnuszką są tak smaczne, że obawiam się, że do jutrzejszego śniadania nie poczekają! Zawsze można zrobić drugą porcje, dlaczego nie?
Składniki:
- ciasto na pizzę, przepis znajdziesz tutaj
- czarnuszka do posypania
- mąka do posypania blatu
- ostra papryka w proszku do posypania
- oliwa z oliwek do wysmarowania formy
do podania domowej roboty pesto bazyliowo - miętowe lub inne, np. pesto rosso lub genovese
Przygotowanie:
- Okrągłe naczynie żaroodporne smarujemy oliwą z oliwek.
- Wyrośnięte ciasto na pizzę rozwałkowujemy, wycinamy krążki, wielkości szklanki.
- Każdy krążek formujemy, aby uzyskać kształt małej bułeczki - brzegi ciasta podwijamy pod spód i formujemy bułeczkę.
- Bułeczki smarujemy oliwą z oliwek, posypujemy papryką i czarnuszką.
- Pieczemy, nie dłużej niż kwadrans w temp. 200 - 220 st. C.
- Podajemy na ciepło, z ulubionym pesto lub masełkiem ziołowym, wybornie smakują skropione ziołową oliwą.
Bardzo często robię takie bułeczki i rzeczywiście są super.:-)
OdpowiedzUsuńbułeczki wyglądają ślicznie, wyobrażam sobie jak pysznie musiały smakować! ja za to nigdy dotąd podobnych nie robiłam, muszę koniecznie spróbować:)
OdpowiedzUsuńprzy okazji robienia pizzy, zachęcam!
UsuńWitam . Czy takie przygotowane bułeczki można przed wypieków wstawić do lodówki żeby np upiec je za godzinę a nie od razu?
OdpowiedzUsuń